piątek, 7 lutego 2014

Czasu ostatnio mi brak...ale nie znaczy to, że nic nie szyję. Szyję. Na przykład pierwszy mój w życiu BECIK ,  specjalnie na chrzest Ignasia ;)

                                model  na zdjęciu  nie  jest  Ignasiem ;)










uszyłam też kolejne szmaciaki z resztek starych ubrań, tym razem dla Patryka  i  Fasi ;)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz